Planuję ciążę
Strefa eksperta
Skóra przed ciążą. Jak ją przygotować?
Właściwości skóry
Skóra jest największym narządem człowieka. Jest tarczą, chroniącą przed czynnikami z zewnątrz takimi jak zanieczyszczenia, bakterie i wirusy. Jest też wodoodporna. Potrafi się rozciągać i kurczyć dzięki włóknom kolagenowym i elastynie.
Skóra starzeje się jednak tak jak cały organizm człowieka. W wieku pomiędzy 24, a 27 rokiem życia kolagen zaczyna zanikać, co wiąże się ze zmniejszoną sprężystością skóry i jej zdolnością do kurczenia i rozciągania. Dlatego też planując ciążę, jeśli to możliwe, planujmy ją tak, aby nasza skóra poradziła sobie z obciążeniami, które ją czekają.
Najlepszy moment na ciążę pod kątem skóry to moment do około 30 roku życia, gdyż właśnie wtedy nasza skóra jest jeszcze w stanie silnie się rozciągnąć i potem wrócić na swoje miejsce. Zajście w ciążę w tym czasie zmniejsza możliwość powstawania rozstępów, ale nie jest możliwe ich całkowite wykluczenie, ponieważ w grę wchodzi jeszcze jeden czynnik – geny.
Geny a skóra
Geny mają na nasz organizm duży wpływ, na skórę również. Jeśli popatrzy na skórę naszych mam lub babć to możemy z niej wiele wyczytać. Jeśli kobiety w nasze rodzinie miały problemy z żylakami i płytko unaczynioną skórą – nas też może to dotknąć. To samo tyczy się rozstępów. Niektóre skóry genetycznie są do nich bardziej predysponowane – poprzez mniejszą gęstość włókien kolagenowych i elastyny. Wtedy właśnie powstają rozstępy, które w okresie ciąży lub w połogu się ujawniają.
Można jednak wzmocnić skórę poprzez stymulację kolagenu i elastyny. Jeśli kobieta nie jest jeszcze w ciąży to najlepszy czas na takie właśnie działania.
Przygotowanie skóry w domu
W domu mamy kilka możliwości. Przede wszystkim kosmetyki, które natłuszczą skórę, nawilżą ją, oraz uelastycznią, np. z kwasem hialuronowym, gliceryną, elastyną, kolagenem, koenzymem q10. Tu dobrze się też sprawdzą oleje roślinne, np. ze słodkich migdałów, z pestek moreli, makadamia, avocado. Taka pielęgnacja powinna być utrzymana przez okres ciąży i co najmniej przez 3 miesiące po porodzie. Skupiamy się tu głównie na biuście, brzuchu i udach oraz piersiach, czyli na tych partiach, które będą się powiększały wraz z zaawansowaniem ciąży.
Oprócz kosmetyków, warto jest masować ciało za pomocą szczotki lub rękawicy peelingującej. W ten sposób wzmacniamy skórę i stymulujemy krążenie. Należy robić to regularnie 1 do 2 razy w tygodniu. Na wysmarowaną i gładką skórę nakładamy wyżej wymienione kosmetyki.
Kosmetyki i ich regularne stosowanie doskonale łączą się ze zróżnicowaną dietą, która także wpływa na jakość skóry oraz z aktywnością fizyczną, która powoduje, że po ciąży mamy mniej problemów z cellulitem.
Przygotowanie skóry w gabinecie
To jest lepszy czas na rozmaite zabiegi w gabinecie kosmetycznym oraz zastosowanie różnych metod zagęszczania skóry. Teraz można pozwolić sobie na zdecydowanie więcej. Laser czy IPL (wiązka światła) bardzo dobrze stymuluje powstawanie nowych wiązań kolagenowych, może pozwolić nawet na uniknięcie rozstępów. Technologia łączona, czyli masaż próżniowy, światło czerwone i zimny laser, dadzą bardzo dobre efekty wzmacniania skóry poprzez masaż tkankowy oraz zwiększenie ukrwienia skóry.
Z zabiegów kosmetycznych dobrze jest poddać się serii zabiegów z kwasami, np. AHA. Kwasy z tej grupy (np. migdałowy) także mają działanie stymulujące skórę, oprócz tego stanie się ona gładsza i rozjaśniona. Inne metody pobudzania to przede wszystkim rollery, czyli mikronakłuwanie naskórka lub głębszych warstw skóry, aby zwiększyć skuteczność składników później wmasowanych.
Etap przed ciążą jest dobrym czasem na eksperymenty i sprawdzenie co tak naprawdę naszej skórze pasuje, a co nie. Podczas następnych dwóch etapów, czyli w ciąży i po porodzie, zaleca się raczej używanie kosmetyków i zabiegów nawilżających i relaksujących, bez zbytniej ingerencji i drażnienia skóry.
Materiał edukacyjny
mgr Kosmetolog Adriana Krynicka